Katalog
« Wróć do listyENGELBERT HUMPERDINCK
ENGELBERT CALLING
Data premiery: 2015-03-17Prawie 50 lat na scenie, 150 mln sprzedanych płyt, wciąż wielka forma wokalna, niezapomniane przeboje z "A Man Without Love" na czele, a także niezwykle udana kariera w biznesie. To telegraficzny skrót dorobku jednej z najważniejszych postaci w historii nie tylko brytyjskiej, lecz również światowej muzyki popularnej, Engelberta Humperdincka. Artysta ani myśli o emeryturze. Wprost przeciwnie. Przygotował album z duetami, na który zaprosił swoich wspaniałych kolegów po fachu.
Sir Elton John, Smokey Robinson, Dionne Warwick, Willie Nelson, Lulu, Olivia Newton-John, Sir Cliff Richard, Neil Sedaka, czy filar Kiss, Gene Simmons – to niektórzy goście Humperdincka na płycie, która otrzymała tytuł "Engelbert Calling". To już 80. album w dorobku legendarnego Anglika! Engelbert ukończył go niemal dokładnie 45 lat po tym, jak jego piosenka "Please Release Me" została numerem jeden na brytyjskiej liście.
"Engelbert Calling" to zestaw premierowych piosenek zestawionych ze znanymi kompozycjami, które zostały zarejestrowane na nowo. Wyboru utworów dokonał sam Humperdinck. Sesja nagraniowa, jak zapewnia Anglik, była czystą przyjemnością i wielką radością. "Cudownie było współpracować z jednymi z największych w show-biznesie i jestem zaszczycony, że tacy artyści jak Sir Elton przyjęli moje zaproszenie. Kapitalną sprawą były nagrania z Gene'em Simmonsem i porównywanie długości naszych języków. Nieznacznie ze mną wygrał" – żartował Engelbert, nawiązując do często eksponowanego przez basistę i wokalistę Kiss języka. "To była praca z miłości. Jestem dumny z efektu" – dodał Anglik.
Gościom sesja również się podobała. "To jedna z najmilszych osób, z jakimi kiedykolwiek współpracowałem. Spędziliśmy razem cudowne chwile. Fantastycznie śpiewało nam się razem. Engelbert wszystko robi szybko, w jednym podejściu. No i w takim wieku jego głos wciąż brzmi genialnie" – chwalił starszego kolegę Elton John. Panowie zaśpiewali wspólnie "Something About The Way You Look Tonight" (https://www.youtube.com/watch?v=fSB-Of2uaVM ). "Ten gość to urodzony rockman! Chcecie się nauczyć, jak to się robi? Zadzwońcie do niego, to wam zademonstruje" – chwalił Engelberta wspomniany Gene Simmons, którego słychać w "Spinning Wheel". Pochwał nie szczędził też Sir Cliff Richard. "Zawsze uważałem, że Engelbert ma jeden z najlepszych głosów w show-biznesie. Dlatego sprawiło mi radość zaproszenie do wspólnego zaśpiewania" – powiedział. "Świetnie się bawiłam nagrywając z nim. I jego głos brzmi dziś lepiej niż przed laty!" – zachwycała się Olivia Newton-John.
Album wyprodukował laureat Grammy Martin Terefe (m.in. Jason Mraz, Cat Stevens, Jamie Cullum, James Morrison). Prace odbyły sie w Londynie i Los Angeles. To materiał skazany na to, aby być popowym klasykiem. Nagrany przez artystę, który jak mało który skutecznie opiera się działaniu czasu oraz zachowuje wspaniały głos i młodego ducha.